Skocz do zawartości

Powracajacy problem pleśniejącego torfu


Bondzio

Rekomendowane odpowiedzi

Witam!

Niestety ale szczere chęci pomocy niektórych forumowiczów nic nie pomogły moim roślinkom bynajmniej w walce z pleśnią. Zrobiłem tak jak mi polecono w innym temacie - przesadziłem je do nowego torfu i wykonałem oprysk roślinek polecanym Topsinem, ponieważ pojawiły się malutkie place pleśni. No i wyjechałem na 3 dni. Oto co zastałem po powrocie: post-5512-1319471958_thumb.jpg post-5512-1319471972_thumb.jpg post-5512-1319471983_thumb.jpg

Nie mam pojęcia co robić. Czy może spróbować z większym stężeniem?

Co o tym sądzicie?

Pozdrawiam

Edytowane przez Bondzio
Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Temperatura ok ~ 20*C ponieważ roslinki stoją na parapecie nad kaloryferem. Jest to okno północne. Roślinki maja mokro, bo podlewam je od góry, gdyż samo podsączanie nie jest skuteczne z powodu wysokości donicy - 16cm. Cyrkualcję w pokoju mam nienajlepszą, gdyż staram się nie otwierać okna na długi okres czasu z powodu temperatury, która panuje już na zewnątrz. Roślinki trzymałem na tym miejscu wcześniej i nie było wiekszych problemów z pleśnia. Torf jest Hollasu post-5512-1319476234_thumb.jpg.

Edytowane przez Bondzio
Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Torf jest higroskopijny :D

 

Przewiew w pomieszczeniach jest zalecany z przesłanek zdrowotnych nawet (oczywiście bez przebywania podczas tego procesu).

Niech to będzie nie przy tym konkretnym oknie 5-10minut. Albo mały przeciąg. Nie powinna spaść poniżej 15*C.

 

U mnie do 21.00 otwarte 2 okna balkonowe, nawet zimą przy i 30*C paru stopniach, i nie spada niżej nigdy.

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A więc robię tak jak mi kazali niektórzy użytkownicy - wietrzę pokój kilka razy dziennie po 5-10 minut. Zrobiłem drugi oprysk topsinem, a w podstawce narazie nie ma wody - chcę trochę przesuszyć torf, jednak pleśń jest nadal i nie wygląda na to, by miała zamiar zniknąć. Jakies pomysły?

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hmm ale ten żwirek wysypać teraz na ten torf zaatakowany przez pleśń? Jonizator pewnie odpada, bo jak tata o tym usłyszy to chyba dostanie zawału, bo ma już dosyć rachunków za moje sprzęty elektroniczne (akwaria, komputer, sprzęt audio, TV itd. itd. itd.) I nie przekona go to, że będzie to kosztowało max. 10zł miesięcznie (nie wiem, czy nie przesadziłem z ta ceną), a wiatraczek poszukam na allegro.

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czyli mogę je wystawić dziś na balkon i trzymać dopóki temperatura nie spadnie poniżej tych ok 5*C? Bo z pełnym szacunkiem :) ale troszkę niezrozumiała jest dla mnie twoja odpowiedź :) I pytanko nr 2 czy to samo mogę zrobić ze skrzynką nr.2 w której mam położone oderwane liście by wyrosły z nich młode roślinki? Bo chyba nie za bardzo... Czy dobrze myślę co do pytania nr.2? Jeżeli tak to co? - Zebrać pleśń z powierzchni tej drugiej skrzynki i wsypać nowy torf?

Pozdrawiam

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.